Zupa mleczna z kluskami kładzionymi to ciepłe, sycące i niezwykle domowe danie, które idealnie sprawdzi się na śniadanie lub lekki obiad. Delikatne kluski w kremowym, gorącym mleku przywołują smaki dzieciństwa i tradycyjnej polskiej kuchni. Ponadto przygotowanie tej zupy jest szybkie i nie wymaga skomplikowanych składników, co czyni ją doskonałą propozycją na codzienne posiłki.
Zupa mleczna z kluskami kładzionymi – przepis krok po kroku
Składniki:
Na kluski:
1 jajko
3–4 łyżki mąki pszennej
1 łyżka wody
Szczypta soli
Na zupę:
500 ml mleka
1 łyżeczka masła
Szczypta soli
Opcjonalnie: 1–2 łyżeczki cukru
Sposób przygotowania:
Krok 1:
W misce roztrzep jajko z wodą i szczyptą soli. Stopniowo dodawaj mąkę, mieszając, aż powstanie dość gęste, ale wciąż lekko lejące się ciasto.
Krok 2:
W dużym rondlu zagotuj mleko z masłem i odrobiną soli. Uważaj, aby nie dopuścić do wykipienia.
Krok 3:
Za pomocą łyżeczki nabieraj porcje ciasta i kładź je bezpośrednio na wrzące mleko. Kluski powinny być niewielkie i delikatne.
Krok 4:
Gotuj kluski na małym ogniu przez kilka minut, aż wypłyną na powierzchnię i będą miękkie.
Krok 5:
Jeśli lubisz, dodaj do zupy odrobinę cukru, aby uzyskać lekko słodki smak. Podawaj gorącą zupę mleczną z kluskami od razu po przygotowaniu.
Ciekawostka kulinarna
Kluski kładzione, znane w różnych wariantach w wielu regionach Polski, były popularnym dodatkiem do zup mlecznych i rosołów już w XIX wieku. Co ciekawe, sposób ich przygotowania – bez wałkowania, tylko poprzez nakładanie łyżką – sprawiał, że były szybkim i praktycznym rozwiązaniem na codzienny posiłek. W związku z tym zupa mleczna z kluskami kładzionymi to esencja domowej kuchni w najczystszej formie.
Podsumowanie
Zupa mleczna z kluskami kładzionymi to szybkie, rozgrzewające i niezwykle domowe danie, które doskonale sprawdzi się na śniadanie lub lekki obiad. W związku z tym warto wypróbować ten prosty przepis, aby cieszyć się smakiem tradycyjnej polskiej kuchni. Podsumowując, to idealna propozycja dla wszystkich, którzy szukają komfortowego, domowego jedzenia.
Podsumowując mam nadzieję, że potrawa wyszła obłędne! Jeśli chcesz być na bieżąco z innymi moimi i Bogusi przepisami to zapraszam na Instagram.
Więcej inspiracji z pewnością znajdziesz >> TUTAJ <<