Dania główneRyby
Dorsz pieczony z ziołową panierką
Szukacie pysznego i szybkiego pomysłu na rybę? Przychodzę z pomocą! Mam dzisiaj dla Was świetny przepis na dorsza. Dorsz pieczony z ziołową panierką. Oczywiście jeśli wybrana prze mnie ryba nie jest na liście Waszych ulubionych, możecie ją zastąpić choćby łososiem. Smak będzie równie boski! I na koniec pamiętajcie napisać mi w komentarzu pod przepisem o Waszych smakowych odczuciach. Przeczucie mam, że będziecie zachwyceni!
Dorsz pieczony z ziołową panierką
Składniki:
- 600 g filetu np. z dorsza ze skórka
- 2 kromki czerstwego pieczywa, można także użyć np. grzanek
- 3 łyżki płatków migdałowych
- 3 łyżki ulubionych posiekanych ziół, ja użyłem koperku, natki i szczypiorku
- skórka otarta z 1 cytryny
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki musztardy np. sarepskiej Roleski
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Krok 1:
Po pierwsze piekarnik rozgrzej do 230°C funkcja „góra-dół”. Następnie dorsza podziel na 4 równe kawałki, dopraw solą i pieprzem.
Krok 2:
Po drugie za pomocą blendera zmiksuj: czerstwe pieczywo, płatki migdałowe, posiekane zioła, skórkę z cytryny oraz oliwę z oliwek. Panierka powinna być nie za drobna, o nieregularnej strukturze.
Krok 3:
Następnie rybę ułóż skórą do dołu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wierzch dorsza posmaruj dość obficie musztardą. Na każdy kawałek nałóż porcję ziołowej panierki. Rybę piecz w górnej części piekarnika przez 10-12 minut. Podawaj z ulubionymi dodatkami.
Po więcej rybnych inspiracji zapraszam >> TUTAJ <<
Bądź na bieżąco z moimi przepisami, zapraszam na Facebook
Panie Jakubie uwielbiam Pana strone 🙂
Mam pytanie jak Pan zrobil te talarki ziemniaczane i salatke 🙂
Talarki to po prostu usmażone na złoto krążki ziemniaczane, nic specjalnego.
A sałatka to improwizacja niestety 🙂
Rybka została zrobiona…rezultat mnie bardzo pozytywnie zaskoczył…niebo dla mojego podniebienia…warta polecenia
Super, bardzo się cieszę 🙂
My również uwielbiamy tak przygotowanego dorsza.
Pozdrawiam
Bardzo dobry…robiłam i szczerze polecam…
Baaardzo mi się to danie podoba! Na dzisiejszy piątek mam halibuta, ale w przyszłym tygodniu testuję ten przepis.
Będziesz zadowolona z efektu. Pozdrawiam