Letnie wieczory, spotkania z przyjaciółmi, lekki szum liści i coś pysznego do picia – to idealna sceneria dla bazyliowej sangrii. Ten niezwykły twist klasycznego hiszpańskiego napoju łączy w sobie cytrusową świeżość, ziołową delikatność i lekkość białego wina.
Ponadto przygotowanie jest banalnie proste, a efekt naprawdę imponujący – to napój, który zachwyca nie tylko smakiem, ale i wyglądem. Innymi słowy: bazyliowa sangria to kulinarna pochwała lata w każdej szklance.
Bazyliowa sangria – cytrusowe orzeźwienie z nutą ziół
Składniki (na ok. 10 porcji):
- ¼ szklanki brązowego cukru
- ¼ szklanki wody
- 1 duży pęczek świeżej bazylii
- skórka z 1 pomarańczy (pocięta na duże kawałki)
- skórka z 1 cytryny (pocięta na duże kawałki)
- 2 butelki białego wina (np. chardonnay, pinot grigio, riesling)
- 150 ml brandy
- ½ szklanki soku pomarańczowego
- 0,5 l wody gazowanej
- kostki lodu
- 12 plasterków pomarańczy do dekoracji
Sposób przygotowania:
Krok 1 – syrop bazyliowo-cytrusowy:
W rondelku połącz wodę z cukrem. Podgrzewaj na małym ogniu, aż cukier całkowicie się rozpuści. Zdejmij z ognia, dodaj liście bazylii oraz skórki z pomarańczy i cytryny. Zamieszaj, przykryj i odstaw na 30 minut, aby syrop nabrał aromatu. Następnie przecedź – usuń bazylię i skórki.
Krok 2 – mieszanie sangrii:
W dużym dzbanku lub karafce połącz schłodzony syrop bazyliowy z winem, brandy i sokiem pomarańczowym. Wymieszaj dokładnie i wstaw do lodówki na minimum godzinę, aby wszystko się przegryzło.
Krok 3 – serwowanie:
Wlej sangrię do wysokich szklanek wypełnionych lodem. Na koniec uzupełnij każdą porcję odrobiną zimnej wody gazowanej i udekoruj plasterkiem pomarańczy.
Podsumowując:
Sangria w tej wersji to ponad wszystko doskonała alternatywa dla klasycznych koktajli. Jednakże dzięki obecności bazylii i nut cytrusowych, zyskuje świeżość i aromat, których trudno się spodziewać po letnim napoju. W związku z tym warto ją przygotować nie tylko na imprezę w ogrodzie, ale także na leniwy weekend czy romantyczną kolację pod gołym niebem.
Podsumowując mam nadzieję, że potrawa wyszła obłędne! Jeśli chcesz być na bieżąco z innymi moimi i Bogusi przepisami to zapraszam na Instagram.
Więcej inspiracji z pewnością znajdziesz >> TUTAJ <<