Chłodnik z malin to idealna propozycja na upalne lato – lekki, aromatyczny i pełen świeżości. Jego delikatna konsystencja, wyraźna owocowa nuta i subtelna słodycz sprawiają, że doskonale sprawdza się jako deser lub nietypowy pierwszy posiłek. Co więcej, jego przygotowanie zajmuje zaledwie kilka chwil, a składniki są łatwo dostępne i naturalne. W związku z tym, jeśli szukasz oryginalnego sposobu na wykorzystanie świeżych malin, ten chłodnik z pewnością Cię zainspiruje.
Chłodnik z malin – orzeźwiająca owocowa zupa na letnie dni
Składniki:
400 g świeżych malin (lub mrożonych – rozmrożonych)
500 ml jogurtu naturalnego lub kefiru
1 szklanka wody mineralnej niegazowanej
2–3 łyżki cukru (lub miodu, do smaku)
1 łyżeczka soku z cytryny (opcjonalnie)
listki mięty do dekoracji
opcjonalnie: kilka malin do podania w całości
Sposób przygotowania
Krok 1: Przygotowanie owoców
Maliny dokładnie opłucz i osusz. Jeśli używasz mrożonych – rozmroź je wcześniej w temperaturze pokojowej. Następnie zblenduj owoce na gładkie purée. Możesz przetrzeć je przez sito, aby pozbyć się pestek – zależnie od preferencji.
Krok 2: Łączenie składników
Do malinowego purée dodaj jogurt oraz wodę. Całość dokładnie wymieszaj lub krótko zblenduj, aż uzyskasz jednolitą, aksamitną konsystencję. Następnie dodaj cukier lub miód do smaku oraz – jeśli chcesz – odrobinę soku z cytryny, aby przełamać słodycz.
Krok 3: Schłodzenie i podanie
Chłodnik wstaw do lodówki na minimum 1 godzinę – zupa najlepiej smakuje dobrze schłodzona. Przed podaniem udekoruj listkami świeżej mięty oraz kilkoma całymi malinami. Możesz także dodać kostki lodu – dla jeszcze większego orzeźwienia.
Ciekawostka kulinarna
Owocowe chłodniki były niegdyś bardzo popularne w kuchni ziemiańskiej – przygotowywano je z truskawek, wiśni, czereśni, a także malin. Serwowano je nie tylko latem, ale także jako orzeźwiające danie po cięższych posiłkach mięsnych. Obecnie znowu wracają do łask – zwłaszcza w kuchni nowoczesnej, stawiającej na sezonowość i lekkość.
Podsumowanie
Chłodnik z malin to idealna letnia zupa – szybka, lekka i niezwykle aromatyczna. Podsumowując – jeśli chcesz zaskoczyć domowników orzeźwiającą zupą na zimno, ten przepis z pewnością stanie się jednym z Twoich ulubionych.
Podsumowując mam nadzieję, że potrawa wyszła obłędne! Jeśli chcesz być na bieżąco z innymi moimi i Bogusi przepisami to zapraszam na Instagram.
Więcej inspiracji z pewnością znajdziesz >> TUTAJ <<