Zupa nic to jeden z tych przepisów, które mają w sobie coś z kuchennej magii i nostalgii. Delikatny, mleczny wywar połączony z wanilią i lekką pianą z białek przywodzi na myśl dzieciństwo, babcine kuchnie i proste desery z dawnych lat. Choć dziś zupy na słodko są rzadziej spotykane, ta konkretna zasługuje na powrót do kulinarnego repertuaru. Co więcej, jej przygotowanie jest szybkie, a efekt końcowy – zaskakująco elegancki. W związku z tym to idealna propozycja zarówno na lekki deser, jak i nietypowy pierwszy posiłek w letnim menu.
Zupa nic – lekka, słodka klasyka z dawnych lat
Składniki:
1 litr mleka
2 żółtka
2 białka
2–3 łyżki cukru
1 łyżka cukru waniliowego lub 1/2 laski wanilii
szczypta soli
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej (opcjonalnie, do zagęszczenia)
Sposób przygotowania
Krok 1: Przygotowanie piany
Białka ubij na sztywną pianę ze szczyptą soli, następnie dodaj 1 łyżkę cukru i dalej ubijaj, aż masa będzie błyszcząca i stabilna. Odstaw na bok.
Krok 2: Gotowanie mleka
W garnku zagotuj mleko z cukrem waniliowym (lub laską wanilii). Zmniejsz ogień do minimum – mleko powinno lekko „mrugać”, ale się nie gotować.
Krok 3: Gotowanie pianek
Łyżką nabieraj porcje ubitej piany i wkładaj na powierzchnię gorącego mleka. Gotuj z każdej strony około 30 sekund, a następnie delikatnie wyjmuj i odkładaj na talerz. Czynność powtórz, aż zużyjesz całą pianę.
Krok 4: Przygotowanie kremu
W osobnej miseczce utrzyj żółtka z pozostałym cukrem i – opcjonalnie – z mąką ziemniaczaną. Zahartuj masę kilkoma łyżkami gorącego mleka, a następnie wlej ją do garnka. Podgrzewaj delikatnie, mieszając, aż zupa lekko zgęstnieje. Nie dopuszczaj do wrzenia.
Ciekawostka kulinarna
Zupa nic była szczególnie popularna w okresie międzywojennym oraz w PRL-u, kiedy to mleko było podstawą wielu posiłków. Jej nazwa wywodzi się prawdopodobnie z żartobliwego określenia „nic w zupie nie ma” – poza mlekiem i pianą – co jednak nie ujmuje jej smaku.
Podsumowanie
Zupa nic to wyjątkowy deser z historią, który zachwyca lekkością i delikatnością. Podsumowując – jeśli chcesz wprowadzić do domowego menu coś nietuzinkowego, słodkiego i niezwykle prostego, ta klasyczna receptura z pewnością Cię zauroczy.
Podsumowując mam nadzieję, że potrawa wyszła obłędne! Jeśli chcesz być na bieżąco z innymi moimi i Bogusi przepisami to zapraszam na Instagram.
Więcej inspiracji z pewnością znajdziesz >> TUTAJ <<