X

Czego szukasz?

Przepis
Boże NarodzenieNapoje bezalkoholowePrzetworyRóżne przepisy

Domowy zakwas z buraków. Przepis krok po kroku.

Przy wielu okazjach staram się w kuchni iść na skróty i ułatwić sobie życie, wszak z natury jestem leniwy. Jeżeli chodzi o święta Bożego Narodzenia to wszystko musi być przygotowane od podstaw: wędliny, śledzie, pierogi…no i przede wszystkim barszcz czerwony. Jeżeli barszcz określić jako istotę żywą, zakwas byłby jego duszą. Dlatego domowy zakwas z buraków musi być 🙂 Nie jest to pracochłonne zajęcie i nie wymaga dużych nakładów finansowych.

Jeśli chciałbyś mieć taki pyszny domowy zakwas, a wiesz, że nie masz na to czasu to wykorzystaj gotowy zakwas z buraków, przygotowany z najlepszej jakości składników, który jest niepasteryzowany!
Możesz go kupić tutaj: OLINI – zakwas z buraków

Ukiszone buraki z zakwasu można potem wykorzystać do konsumpcji, świetnie komponują z kozim serem, wędzonym łososiem czy rukolą. Zatem spektrum wykorzystania jest szerokie, grzanki z kozim serem, sałatkę z rukolą czy surówka do obiadu z dodatkiem słodkiego jabłka. Ważne jest, aby buraki możliwie cienko pokroić, zbyt grube plasterki są ciężkie do pogryzienia. Dlatego ja stosuję tzw. mandolinę, foto poniżej. Dla wyjątkowo wybrednych osobników, warzywo można obrać.

Idealny zakwas z buraków

Składniki:

  • 1 kg buraków
  • 1/2 główki czosnku przekrojonej w poprzek
  • 6 liści laurowych
  • 8 ziaren ziela angielskiego
  • 25 ziaren czarnego pieprzu
  • 2 łyżeczki soli
  • około 1,5 l wody

Sposób przygotowania:

Krok 1:

Wyszorowane buraki pokrój jak najcieniej za pomocą noża lub np. na mandolinie. Pamiętaj, aby użyć rękawiczek.

Krok 2:

Czosnek przekrój w poprzek, nie baw się w obieranie w ten sposób odda więcej aromatu. Gotowy zakwas i tak należy przed użyciem przecedzić.

Krok 3:

Po kolei dodaj wszystkie składniki do szklanego lub ceramicznego słoja.

Krok 4:

Następnie wlej wodę pod samą nakrętkę, może być ciepła/gorąca, przyspieszy to proces kwaszenia. Dobrze jest również docisnąć czymś składniki zakwasu, aby żaden składnik nie wystawał ponad powierzchnię. Zapobiega to pojawieniu się pleśni.

Krok 5:

Tak przygotowany „zestaw” odstaw w spokojne miejsce z dala od dzieci lub kotów. Najlepiej w ciemne, zimne miejsce. Zapewne wiele razy słyszałeś o dodawaniu kromki chleba razowego do zakwasu. Ja dodaję tylko wtedy gdy muszę przyśpieszyć proces fermentacji. Miesiąc przed świętami nie ma takiej potrzeby, na pewno będzie gotów na czas.

Domowy zakwas z buraków gotowy jest po 10-14 dniach. Dla mnie idealny smak osiąga po 21, wtedy odcedzam warzywa i przyprawy a płyn przelewam do słoików lub butelek. Następnie przechowuje go w lodówce.

Jeśli nie masz czasu przygotować zakwasu możesz go kupić tutaj: Zakwas z buraków z imbirem i cytryną

Dodatkowo podrzucam jeszcze przepis na BARSZCZ CZERWONY!

oraz Wideo na Zakwas na Barszcz Czerwony 

SMACZNEGO!!!

Udostępnij!

Wasze komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  1. Zakwas z buraków to złoto.

    Uwielbiam jego właściwości, ale zazwyczaj kupuję gotowy 🙁

  2. jaki to jest wspaniały przepis! zrobiłam wg niego już drugi raz – coś wspaniałego! warto poszukać eko buraków, ja mam z małego gospodarstwa, niepryskane.
    dzięki również za inne przepisy! lubię Waszą Rodzinkę! Pozdrowienia z Trójmiasta!

  3. Dzień dobry Panie Jakubie czy słoik z zakwasem ma być zamknięty szczelnie, czy ma być dopływ powietrza i przykryć np . gazą
    Będę wdzięczna za odpowiedź

  4. Dzięki za przepis. Stosuje podobne podejście do gotowania, czyli eliminuje zbędne czynności 🙂

  5. Czy mogę wykorzystać plastikowe wiaderko od kapusty kiszonej?

  6. Witam, czy odcedzone buraki można jeszcze raz zalać wodą z dodatkiem soli i ponowienie odstawić do zakwaszenia? czy buraki są „jednorazowe” 🙂

  7. Pierwszy zakwas, który mi się zepsuł. Wyszedł jakiś taki rozwodniony i po 10 dniach pojawiła się minikropka białej pleśni, buraki zepsute 🙁
    Wcześniej robiłam z innych przepisów, gdzie dodaje się starter oraz szczelnie zamyka słój, a buraki się obiera – nie tylko szoruje. Szkoda

  8. Bardzo dziekuje za odpowiedź. Przepraszam za kolejne pytanie, ale na jaką pojemność sloika jest ten przepis? Podejrzewam, że na 5l. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam, Zenio

  9. Witam,
    po 21 dniach zakwas na powierzchni był mętny a przy dnie oleisty. Czy coś poszło nie tak?

  10. Witam, zakwas robiony pierwszy raz.
    Wyszedł zajedwabiście, żadnych 'kisieli’, pleśni czy czego tam jeszcze.
    Oblukam jeszcze przepis na barszcz.
    Dzięki za przepis.

  11. Najlepszy,najsmaczniejszy,najpyszniejszy. A jaki dobry jest taki do picia kiszony.

  12. Zakwas z tego przepisu robiłam rok temu i dzisiaj powtarzam 🙂 zakwas jest przepyszny a barszcz wigilijny na nim jest niepowtarzalny i bardzo wykwintny.

  13. Hej, jak mieszać ten zakwas? Robię pierwszy raz mam wszystko pod korek zgodnie z procedura ale nie wyobrażam sobie żeby to „mieszać! Można to zakręcić i zrobić ” Słoikowe salto „?

  14. Czy każdego dnia trzeba zaglądać do buraków?i czy zdejmujemy powstała pianę.?

  15. Pilnie Proszę o pomoc bo nie wiem co dalej kolor puękny zapach obłędny ale na powierzchni zakwasu jest nie tyle co nalot tylko piana czy to właściwe?

  16. A na końcu, co robię z tym słoikiem? Zakręcamy nakrętka czy gazą przykrywam ?

  17. Czy gotowy zakwas nadaje się do barszczu jako gotowy produkt do wywaru czy raczej jako koncentrat? I jaka ilość z tego przepisu wychodzi gotowego zakwasu?

  18. Czy słoik z zakwasem musi być zakręcony nakrętką, czy można go nakryć np ściereczką?

  19. Od wielu lat robię zakwas z buraków, ale nigdy nie trzymam go tak długo – 10 – 14 dni?
    Zakwas jest już gotowy po 5-7 dniach i należy go wówczas przelać do słoików i trzymać w lodówce.
    Zawsze dodaję „starteru” w postaci soku z kiszonych ogórków lub kiszonej kapusty.
    Raz dziennie mieszam zawartość, szczelnie zakręcając słoik pokrywką.
    Na każdym etapie tego procesu wymagana jest idealna czystość i higiena…

  20. Cały czosnek z łupinka nie dodaje się dla aromatu, ale dla szybszej fermentacji. Według mnie taki zakwas zależy mieszać 2 razy dziennie, bo jest bardzo duże ryzyko że może się pojawić amputacja kończyń dolnych.

  21. Jak zrobię ten zakwas to ile będzie w nim cukru ? Chodzi mi już o gotowy po 21 dniach

  22. Mam pytanie: słyszałam, ze zakwas powinno sie mieszać raz w ciągu dnia. Co Pan o tym myśli? 🙂 pozdrawiam serdecznie

  23. Witam. Znów zrobiłam zakwas tylko w mniejszym słoiku z 3 buraków i co prawda konsystencja tym razem jest dobra,,ale smak wyszedł bardzo dziwny. Smak jest bardzo kwaśny, czuć sam kwas a przypraw wcale. Ten kwas przypomina lekko cierpki i nie jest tak kwaśny jak powinien. Nie da się go pić. Jaka może być przyczyna ? Można to jakoś uratować ? Pozdrawiam

  24. Bardzo dziekuje za przepis i rady! Zmodyfikowalam troseczke pana przepis i dodalam do wody jeszcze miod . Z burakami i przyprawami wrzucilam jeszcze troszke przyprawy do ogorkow, imbir, jabłko i cytryne. Poniosło mnie troche, ale wyszło pysznie! Pozdrawiam 🙂

  25. Wtam. Do zakwasu dodaje sok z kiszonej kapusty, ale nie zawsze mam. Czy jezeli dodam zakwas zytni na chleb to bedzie ok ? Pytam poniewaz pieke chleb na zakwasie wiec zakwas mam zawsze, a sok z kisonek nie . Z gory dziekuje za odpoiedz. Pozdrawiam 🙂

  26. Robiłam zakwas z buraków przed świętami Bożego Narodzenia i później też ponieważ pijemy codziennie dla zdrowia. Ostatnie 2 razy niestety zrobił mi się kisiel i musiałam wylać. Co mogło być przyczyną że konsystencja zrobiła się jak kisiel ? Pozdrawiam

  27. Do tej pory kupowałam gotowy zakwas w gospodarstwie ekologicznym. Zakwas piliśmy jak sok, a z buraków zawsze była pyszna surówka. Sama bałam się robić kiszone buraki, ponieważ tyle się o tym naczytałam, że pleśń, że kisiel się robi, że kolor i smak nie taki i wiele innych, że od razu widziałam się w tej grupie co im nie wychodzi… Ale powiem tak, mój pierwszy zakwas nastawiony 15 dni temu, dzisiaj przełożony do mniejszych słoików, wyszedł mega! Zgadza się w nim wszystko, smak, zapach, kolor, konsystencja. Mąż uradowany, bo jest prawdziwym fanem kiszonek. Od razu nastawiłam kolejną porcję do ukiszenia. Jutro będę robiła barszcz, z mojego fantastycznego zakwasu, oczywiście z Pana przepisu. (Barszcz też pierwszy raz będę robiła…)

  28. Czy zdarzyło się Panu, że jeden słoik miał klarowny zakwas a drugi lekko śluzowy? zapach jest dobry, smak również, tylko taka śluzowata konsystencja. z czego to może wynikać?

    • Czasami tak się dzieję. Może dlatego, że buraki zawierają sacharozę, glukozę, fruktozę, pektynę i ich duża ilość zagęszcza zakwas.
      Zasadniczo jeżeli smak zakwasu jest ok. to nic mu nie jest, ale jeżeli nie masz pewności to go po prostu wylej.
      Nastaw nowy, rzeczywiście ekologiczne buraki mogą temu zaradzić.
      Mam nadzieję, że pomogłem.
      Pozdrawiam

  29. Aby przyśpieszyć kwaszenie zamiast chlebka dodaję łyżkę soku z kiszonych ogórków

  30. Wygląda bosko.
    Ile czasu można taki zakwas przechowywać w lodówce?
    Idę po buraki 🙂
    Pozdrawiam

  31. Od kilku lat robię zakwas z buraków i ani razu nie pojawiła mi się pleśń lub jakiś „kożuszek”. Trzeba nie tylko dobrze umyć buraki, ale i też je obrać i to raczej grubo. Pleśń i inne „cuda” pojawiają się gdy w zakwasie wygrywają niepożądane bakterie i grzyby, zamiast bakterii fermentacji mlekowej. Pomocne jest zaszczepienie zalewy łyżką soku z jakiejś prawdziwej kiszonki.

    Do do „kisielu” opisywanego w niektórych komentarzach to może być efekt fermetacji mannitowej ;ub obecności bakterii Leuconostoc, które takrże powodują powstawanie efektu „kisielu”.

  32. Witam,
    a ja zakręciłam słoik – źle zrozumiałam przepis…..stoi już 7 dzień i teraz nie wiem co zrobić – wylać czy może jednak będzie się nadawał?

    • Hej,
      Komentarze ze względu na spam wymagają mojego zatwierdzenia.
      Dostałem też twojego maila.
      Otóż zakwas powinien oddychać, czyli nie powinno się go zakręcać. Możesz czymś przykryć, ale żeby została szpara na dopływ powietrza.
      Ja mam specjalny słoik, albo używam słoika zawiązanego tetrą.

  33. Witam, zakwas wyszedł dziwny. Pięknie pachnie, smak dobry, ale jest jakoś gesty, galaretowaty…. stal 3 tygodnie w chłodnej spiżarce obciążony miseczką… co się zepsuło? Będzie z tego barszcz na święta?

    • Czasami tak się dzieję. Może dlatego, że buraki zawierają sacharozę, glukozę, fruktozę, pektynę i ich duża ilość zagęszcza zakwas.
      Zasadniczo jeżeli smak zakwasu jest ok. to nic mu nie jest, ale jeżeli nie masz pewności to go po prostu wylej.
      Nastaw nowy, rzeczywiście ekologiczne buraki mogą temu zaradzić.
      Nastaw teraz do świąt będzie jak znalazł 🙂

      Mam nadzieję, że pomogłem.
      Pozdrawiam

  34. Jakub, coś dziwnego mi się dzieje z zakwasem. Na wierzchu słoika płyn jest gęsty i bardzo jasny, buraki zrobiły się brązowe 🙁
    Chyba nastawię dzisiaj nowy, poszukam jakiś ekologicznych buraków…

    • Hej,
      Czasami tak się dzieję, buraki mają w sobie coś na kształt pektyn i raz na jakiś czas zakwas robi się gęsty.
      Zasadniczo jeżeli smak zakwasu jest ok. to nic mu nie jest, ale jeżeli nie masz pewności to go po prostu wylej.
      Nastaw nowy, rzeczywiście ekologiczne buraki mogą temu zaradzić.
      Pozdrawiam

    • Ola,
      Powinien wytrzymać do świąt… Ja jednak swój wypijam na bieżąco i jakieś 3 tygodnie przed świętami nastawię kolejny 🙂
      Tobie też to radzę. Będziesz zabezpieczona, a picie zakwasu wzmocni twoją odporność 🙂
      Pozdrawiam

  35. Robiłam w zeszłym roku ten zakwas, barszczyk wigilijny był przepyszny! Na Sylwestra też robiłam, boski!
    Właśnie siadłam by poczytać czy wszystko dodałam – wielki słój już gotowy 🙂

  36. Gorąco Polecam zakwas wyszedł super zwłaszcza że to mój pierwszy raz a kucharzem nie jestem. Mam rodzinkę i poprostu gotuję próbując różnych rzeczy jak np korzystanie z Pańskich przepisów. Pozdrawiamy:)

  37. Dzisiaj był mój pierwszy raz z barszczem czerwonym na własny zakwasie oczywiście z Pańskiego przepisu. Jestem w szoku że okazał się taki dobry. Nie jestem kucharzem poprostu mam rodzinkę i gotuję. Strona super i próbujemy kolejne przepisy. Gorąco POLECAM! i oczywiście Pozdrawiamy 🙂

  38. Zrobilam wasz przepis na zakwas i wyszło mi coś dziwnego, tzn. Na samej górze taka brązowa ciecz. Reszta ładna czerwona a góra brązowa i piana. Czy to tak ma być?

  39. Małe pytanko. Na zdjęciu słój jest zakręcony natomiast z tekstu wynika że zakwasu nie powinno się zamykać zaraz po przygotowaniu. Więc?

  40. Elżunia pisze:
    1 lipca 2019 o 12:07
    Śmiało możesz posolić, nawet niedużo, dla smaku. Buraki mają to do siebie, że obniżają ciśnienie! Warto poczytać o właściwościach buraka.

  41. p.s.Dobra podpowiedź z czosnkiem, serdeczne dzięki! Ja również robię w słoju galonowym (prawie 4 litry), z tego mam półtora litra i ćwiartuchę soku.
    Zawsze robię drugi zalew – nic już nie trzeba robić, poza dodaniem przegotowanej wody. Jak ktoś z komentujących wspomniał – też wolę dodać przestudzoną, żeby nie tracić niektórych witamin. Dodam, że rozpropagowałam ten sok między znajomymi, przecież to prosta robota – pół godziny a nawet mniej przygotowania, a robi się samo 🙂

  42. Jestem od lat absolutną zwolenniczką zakwasu buraczanego i robię go prawie na okrągło – w gorące lato taki sok z lodówki to wspaniała sprawa! Buraki są tanie („jak barszcz”!), a korzyści z picia są nie do przecenienia, któraś z komentujących wspomniała o „zapomnieniu o anemii – no właśnie!!!
    Robię dokładnie według przepisu Gospodarza tego bloga, ostatnio dodałam szczyptę suszonej, ostrej chili, bo ja wszystko lubię na wytrawno i ostro.
    Pozdrawiam Gospodarza – pierwszy raz tu wdepnęłam, ale widzę, że warto 🙂
    „Zakładkuję” tę stronę.

  43. Mój sprawdzony przepis na zakwas buraczany robiony latem do picia .
    Składniki :
    3 kg buraków
    3 liście duże bobkowe
    8 ziaren ziela angielskiego
    1 duża główka czosnku
    woda letnia przegotowana .
    Buraki płuczę , obieram cienko ze skórki i kroję na 8 części . Na spód słoja 5 l daję liście , ziele ,czosnek , na to wrzucam buraki , lekko dociskam i zalewam letnią wodą.
    W słoju powinno być 60% objętości buraków .Woda zalana po sam czubek .
    Przykryć czystą ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu ale nie na słońcu .
    Po trzech dniach sprawdzam co dzieje się na powierzchni , ściągam czystą łyżką wzburzone bąbelki i wszystko zlewam po 4 dniach .
    Najpierw zlewam przez czyste sito a następnie jeszcze przez potrójną gazę .
    Wlewam do butelek po czubek a na górę wlewam trochę oleju rzepakowego , zamykam i daję do spiżarni .
    Tak przygotowany zakwas może stać nawet pół roku , ale szybko robię następny , bo
    pijemy je w czasie upałów .
    schodzi jak świeże bułeczki !
    Nie daję soli , bo to dla osób z układem krążenia jest niewskazane!

  44. Hej
    Chcę nastawić zakwas w ciągu paru dni. Jak przechowywać zakwas jeśli temperatura na zewnątrz sięga ok 30 stopni? Mieszkam w bloku, mam kuchnię bez okna i połączoną z salonem. Czy wstawić do lodówki, czy do szafki. Zaznaczę, że teraz w chałupie bez wiatraka się nie obejdzie.

  45. Zakwas jest boski 🙂 wręcz nekatar 🙂 ale co zrobić z resztą buraków – jest na to jakieś danie?

  46. Mam pytanie – czy kamionka powinna być całkiem zakryta (pokrywką) czy na przykład czystą ściereczką, która przepuszczałaby powietrze?

  47. Ja robię zakwas, a właściwie sok z kiszonych buraków przez całą zimę. Nie dodaję soli, tylko łyżkę miodu, czosnek i kawałek imbiru oraz szklankę „starego” zakwasu. Po ok tygodniu (max 10 dni) zlewam zakwas, a buraki, czosnek i imbir przepuszczam przez sokowirówkę, mieszam z zakwasem przelewam do butelek szklanych i do lodówki. Zostawić szklankę soku ns kolejny zakwas.
    Jest pyszny i zdrowy, raz spróbuj już innego nie zrobisz. Kto lubi można dodać 1 łyżeczkę soli różowej na 3 litrowy słój. Soli nie wolno nadużywać

  48. Bardzo przepraszam oczywiście wg przepisu Pana Jakuba miało byc ( chyba to słownik spłatała figla)
    Pozdrawiam serdecznie

  49. Witam! Pierwszy raz w zyciu robilam zakwas na barszcz wigilijny z przpisu Pana Jacka. Zakwas wyszedl MEGA PRZEPYSZNY! O mial cudowny kolor! Najpyszniejszy barszczyk Jaki Jadlam w zyciu! Jesli ktos sie zastanawia- zrob jak najszybciej A nie pozalujesz! POLECAM!

  50. Dobry wieczór. Robiłam zakwas pierwszy raz
    Jaka powinna być jego konsystencja i smak. U mnie wygląda jak syrop. Czy to dobrze?

  51. Dobry wieczór. Robiłam zakwas pierwszy raz. Jaka powinna być jego konsystencja? U mnie jak lejący kisiel. Czy to dobrze?

  52. Proszę o poradę. Pierwszy raz spróbowałam zrobić zakwas z buraków (z dodatkiem kilku łyżek zalewy z ogórków kiszonych). Dziś, po 7 dniach, odcedziłam, ale nie jestem pewna, czy zakwas się nadaje. Na wierzchu był dość gruby kożuszek, w kolorze nieco jaśniejszym niż sam zakwas. Taki karbowany jak faktura flaków. Na brzegach kożuszek utworzył kilka podniesionych ognisk bąbli. Nie zauważyłam koloru pleśni. Czy tak może być, czy może lepiej wylać? Pozdrawiam

  53. Zakwas wyszedł znakomity. Wykorzystam do świątecznego barszczu. Od razu robię kolejny, tym razem wszystko wypiję. Dziękuję.

    • Hej, robię zakwas w dwóch specjalnych słoikach do kiszenia o pojemności 5 L. W dniu jutrzejszym?mija 8 dzień fermentacji, czy całą zawartość z dwóch dużych słoików mogę rozlać do mniejszych i przechowywać zamknięte w lodówce ? 🙂

      • Zakwas może jeszcze postać ok 5 dni wtedy bardziej się zakwasi, ale jeśli smak Ci teraz odpowiada to jak najbardziej przecedź je i przelej do mniejszych butelek lub słoików i przechowuj w lodówce nawet kilka MIESIĘCY.

  54. Dzień dobry,

    czy zakwas który przybrał brązowawy kolor mniej więcej od połowy słoika nada się na zrobienie barszczu ? nie było na nim żadnej pleśni przez cały okres kiszenia niestety martwi mnie ten kolor.
    Dlaczego mogło się tak stać ?

    • Janka,

      Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje. Też tak kiedyś miałem, zależy chyba od buraka. Muszę się udać chyba do IŻŻ żeby mi odpowiedzieli na to pytanie. Jaki tam proces zachodzi.
      Musisz zamieszać i spróbować, jeżeli jest kwaśny, lekko gazowany i orzeźwiający to wszystko jest OK.

      Pozdrawiam

  55. Właśnie nastawiam po raz drugi zakwas. W ubiegłym roku wyszedł super. Zobaczymy jak tym razem. Ale mam pytanie, czy te ukiszone buraki można jakoś zagospodarować? W ubiegłym roku włożyłam do słoików i zagotowalam. Dodawałam do drugiego dania i do kanapek. Czy ktoś ma pomysł na te ukiszone buraki. Szkoda ich wyrzucać.

  56. Witam, jeśli dzisiaj zrobiłam zakwas to na Święta będzie dobry? Czy może zbyt późno się za to zabrałam? Jeśli tak, to co zrobić aby był idealny?

  57. Witam. Tydzień temu przygotowałam zakwas, stał w kąciku w kuchni, ciemno i chłodno. Dziś zauważyłam, że
    zawartość ma jakby dwie części, na dole słoja jest ładny kolor, a na górze mętny. Pleśni brak, odrobina piany i widać pęcherzyki powietrza wędrujące w górę. Czy zakwas trzeba wyrzucić?

    • Kaśka,

      Pianę można co kilka dni zebrać, a codziennie dobrze jest czystą łyżką przemieszać. Wtedy zakwas będzie miał jednolity kolor.
      Bąbelki to normalna oznaka procesu który zachodzi, jak w ogórkach kiszonych.

      Pozdrawiam

  58. Panie Jakubie z tym staniem w chłodnym miejscu to przesada,o to chodzi ,żeby fermentacja przebiegła szybciej ,w lecie gotowy jest już pięciu dniach w zimie po siedmiu,biały nalot to nie pleśń ,trzeba codziennie przemieszać ,polecam ksiazki dzika fermentacja i sztuka fermentacji Sandra Ellix Katza. Ja kiszę w dębowej beczce ,palce lizać :))

    • Waldemar,

      Znam tę książkę, Niestety dębowej beczki nie mam 😉 Niestety wielu osobom trafia się pleśń, wiem to po zdjęciach które mi wysyłają. Dlatego wolę trochę dłuższy proces ale bezpieczniejszy.

      Dziękuję za uwagi i pozdrawiam 🙂

  59. Panie Jakubie z tym staniem w chłodnym miejscu to przesada,o to chodzi ,żeby fermentacja przebiegła szybciej ,w lecie gotowy jest już pięciu dniach w zimie po siedmiu,biały nalot to nie pleśń ,trzeba codziennie przemieszać ,polecam ksiazki dzika fermentacja i sztuka fermentacji Sandra Ellix Katza. Ja kiszę w dębowej beczce ,palce lizać :))

  60. Nastawilam, oby wyszedl bo w tym roku u mnie rodzina na wigilii 😉

  61. Hmmm, dopadaja mnie obawy 🙁 co prawda zakwas nabrał pięknego koloru ale robi się na nim bolą pianka którą zbieram. I ma kiszono- ziemisty smak. Czy tak ma być?
    Pozdrawiam
    Dorota

    • Dorota,

      Piana to naturalny proces. Jeżeli chodzi o buraki to zdarzyły mi się takie buraki, których ziemisty smak przytłoczył smak zakwasu. Wyszedł jakiś taki gorzki. Ale z ostateczną opinią poczekaj aż się całkowicie zakwasi.

  62. Dzięki za odpowiedź Jakubie:) postawiłam przy oknie, gdzie jest chłodniej, bez dostępu do światła.
    Co ma być to będzie!
    Pozdrawiam wszystkich fanów zakwasu 🙂

  63. Trzymajcie kciuki! Wczoraj nastawilam:) tylko mam dylemat, bo w mailach powyżej raz czytam że ma stać w chłodzie a raz że pod kaloryferem stoi…to ja bym poprosiła o odpowiedź wprost: ciemno i ciepło czy na oknie od którego zawsze trochę ciągnie chlodkiem.
    Z góry dziękuję
    Pozdrawiam
    Dorota

  64. Trzymajcie kciuki! Wczoraj nastawilam:) tylko mam dylemat, bo w mailach powyżej raz czytam że ma stać w chłodzie a raz że pod kaloryferem stoi…to ja bym poprosiła o odpowiedź wprost: ciemno i ciepło czy na oknie od którego zawsze trochę ciągnie chlodkiem.
    Z góry dziękuję
    Pozdrawiam
    Dorota

  65. Dziekuje za odpowiedz, mam jeszcze jedno pytanko. Czy delikatne babelki na wierzuchu, taka lekka piana gdzieniegdzie jest normalna? To moj pierwszy zakwas wiec jestem zielona w temacie. Pozdawiam.

  66. Wlasnie nastawilam zakwas. Czy ziele angielskie moze sobie plywac po wierzchu? Za nic nie moge go utopić

  67. Okazalo sie ze mam za duzy sloik i plynu jest jakies 3.4 sloika mam nadzieje ze moze tak zostac , no i czym docisnac buraki w sloiku ? Pozdrawiam

  68. Witam. Czym przycisnąć buraki, żeby nie wypływały? Niestety nie miałam tak dużych żeby je zaklinować pozdrawiam i życzę wesołych świąt i oczywiście pysznego barszczyku

  69. Kochani z całego serca polecam ten przepis. Kilka razy już robiłam barszczyk. Jest PYSZNY !!!! Nigdy nie zawiodłam sie na tym przepisie ❤

  70. Zrobiła mi się pleśń. Czy mogę to przecedzić i użyć czy lepiej wszystko wylac

  71. Ja trzymam w szklanym słoiku i jest zamknięty. Też pijemy codziennie dla zdrowia. Można wlać trochę wody z kiszonych ogórków żeby szybciej ruszyła fermentacja. Polecam

  72. Robię co roku. Świetny . Teraz trzeba sie zabrać aby zdążyć☺

  73. Ten zakwas jest obłędnyzawsze mi wychodziodkąd piję ten cudowny eliksir to zapomniałam o anemii z którą zmagałam się latami.Oczywiscie tylko z tego przepisu.Kubuś dziękuję ☺

  74. Witam poda mi pan przepis jak gotuje się barszcz aby po zagotowaniu nie robił się jaśniejszy

  75. Robię bardzo podobnie, te same składniki; buraki obieram;
    Z tym czosnkiem to ciekawa informacja 🙂

    Też zakwas już nastawiłam i zawsze robię go sama 🙂

  76. Pierwszy raz robilam.i niestety zrobila mi sie biala pierzynka na wierzchu ..plesn?Cos zle zrobilam ..O czyms zapomnialam ? Buraki byly obrane i byla kromka chleba razowego .Czy buraki byly nie takie jak powinny byc ..Jesli zrobi sie ta biala warstwa ..to czy jest wowczas juz do wyrzucenia wszystko ?Musze zrobic nowy ale teraz juz dobrze ..czy najlepszy jest sloik?Dziekuje za odpowiedz ..Pozdraeiam

  77. Pierwszy raz robilam.i niestety zrobila mi sie biala pierzynka na wierzchu ..plesn?Cos zle zrobilam ..O czyms zapomnialam ?Czy buraki byly nie takie jak powinny byc ..Jesli zrobi sie ta biala warstwa ..to czy jest wowczas juz do wyrzucenia wszystko ?Musze zrobic nowy ale teraz juz dobrze ..czy najlepszy jest sloik?Dziekuje za odpowiedz ..Pozdraeiam

    • Ala,
      Najlepszy jest słoik lub jakieś kamionkowe naczynie.Przyczyn może kilka. Nie do końca czyste buraki lub jakieś pędzone na nawozach, nie do końca czysty słoik, za wysoka temperatura przechowywania. Najlepsza jest dość niska jak w lodówce.
      Najlepiej jeżeli tylko coś zaczyna się dziać niepokojącego, przecedzić do butelek i do lodówki.

  78. help! mój zakwas pleśnieje 🙁 robi się na nim biały kożuch. ma Pan pomysł co robię źle? a może tak ma być? :/

    • Nie powinno tak być…Przyczyn może kilka. Nie do końca czyste buraki lub jakieś pędzone na nawozach, nie do końca czysty słoik, za wysoka temperatura przechowywania. Najlepsza jest dość niska jak w lodówce.
      Najlepiej jeżeli tylko coś zaczyna się dziać niepokojącego, przecedzić do butelek i do lodówki.

  79. Jeśli wyszedł kisiel, zlać i wstawić do lodówki – za jakiś czas będzie taki jak trzeba – sprawdzone 😉

  80. Dlaczego zakwas z burakow jest z posmakiem octu po tygodniu stania w cieplym miejscu.Czy bedzie dobry do picia,mozna go uzywac?

  81. Witam!a ją robie ten zakwas już przez drugie czy trzeci rok i używam szklanego słoika z wieczkiem także szklanym czyli jest szczelnie zamkniete -można trzymać nawet wiele tygodni -nic sie z tym wogóle nie dzieje -zero pleśni,kolor rewelacja a smak rewelacyjny!gdybym mogła to dodała bym zdjecie pozdrawiam z Roscommon -jola Salamon

  82. Dobry przepis, dodam jedynie kilka uwag:

    1. dodaje tylko czosnek (można dać śmiało więcej niż w przepisie) i wkładam go na spód słoja, żeby go przykryć burakami(czemu? o tym za chwilę) . Z samym czosnkiem najlepszy, robiłem już z zielem angielskim, liściem laurowym, jabłkiem, paloną na gazie cebulą, warzywami takimi jak seler czy marchew. Ale klasyka najlepsza. Solę łyżkę stołową na litr, wodę gotuje i studzę. Wydaję mi się, że gorąca woda może zabić witaminy z buraków.

    2. Nie pozwólcie by dodatki pływały po wierzchu, wszystkie upakujcie pod buraki a na górę przygotujcie duże kawałki buraków, które zaklinują słój. Pływające po wierzchu „dodatki” czy buraki mogą zacząć pleśnieć lub zacznie się robić biały osad. Tafla wody powinna być czysta.

    3. Nie dodawajcie chleba, sam pięknie się kwasi.

    4. Przykryjcie wierzch czystą grubą szmatą albo kilkoma cienkimi (niech nie dochodzi światło) i dajcie koło kaloryfera, przyśpieszy to reakcje. Nie trzymajcie przy drzwiach wejściowych i w miejscach gdzie temperatura ulega zmianie. Ochłodzenie może zabić proces fermentacji.

    5. Jeżeli usuwacie pianę z wierzchu pamiętajcie by łyżka była sterylna.

    6. Nie musicie obierać buraków, autorka dobrze mówi. Wychodzi znakomity z nieobranych ale za to dobrze wyszorowanych, odcinam jedynie „dupki”.

    7. Nigdy nie trzymałem 21 dni. Zakwas jest dobry po 7 dniach trzymania w cieple, po 10 jest dla mnie idealny. maksymalnie trzymałem 16dni. Wszystko musicie brać na smak, próbować, kosztować, oceniać. Jak z ogórkami : ) Może w chłodniejszym robić się dłużej, ale te 7 dni to minimum. Zakwas pomimo trzymania w lodówce nadal będzie się lekko zakwaszał. My pijemy codziennie 50ml dla zdrowia, do zup też używany ale szkoda nam zabijać wszystkie jego pozytywne właściwości. Pijcie codziennie bo to cudowny lek, naturalna witamina C z zakwasu plus masa pozytywnych właściwości z buraka. I do tego jest to naprawdę smaczny : ) pozdrawiam

  83. Dzień dobry. Buraki należy zalać wodą z kranu czy przegotowaną? Pozdrawiam

  84. Czy słój może stać na oknie? Nie będzie za zimno?
    P.S.
    Jak to wspaniale pachnie…

  85. Ile muszę zrobić zakwasu muszę zrobić, żebym mogła nakarmić 20 osób podczas wigilii ?

  86. Ten przepis to rewelacja! Ja juz go robilam w poprzednie święta i naprawde był extra. Pozdrawiam

  87. Co jest nie tak jezeli zakwas ma kolor brunatny????
    A raz wyszedł o konsystencji gluta.Jaka przyczyna???

    • Nie jestem pewien, żeby mieć pewność 100% musiałbym napisać do IŻŻ. Na czuja kolor zależy od buraków, może były kiepskiej jakości. Za dużo światła też może zaszkodzić lub za wysoka temperatura, jeżeli chodzi o kolor.
      Mi też kiedyś wyszedł gęsty zakwas ale się typ nie przejmowałem. Wszystko było ok. Może dlatego, że buraki zawierają sacharozę, glukozę, fruktozę, pektynę i ich duża ilość zagęszcza zakwas.
      Mam nadzieję, że pomogłem.

      • Jezeli zakwas ma być przykryty gazą przez ok. 3 tygodnie, to czy trzeba dolewać wody w miarę odparowywania?, czy nakręcić wieczko?

      • Ilość która odparuje nie będzie znaczna. Nie zakręcaj słoika zakwas musi oddychać i pamiętaj, że nie może on stać w bardzo ciepłym miejscu, bo przez trzy tygodnie może spleśnieć.

      • A ja zalewam buraki wrzącą wodą z dodatkiem 20g soli na litr i dodaję łyżeczkę cukru na 2kg buraków żeby fermentacja szybciej zastartowala, po czym zakręcam. Oddycha i tak, bo to nie jest szczelne, wrzątek zabija niechciane drobnoustroje, więcej soli też uniemożliwia im rozwój, a te właściwe bakterie w tych warunkach kwitną i o to chodzi. Przyprawy dodaję po odcedzeniu.

Sprawdź również