Są takie wypieki, które przyciągają zapachem jeszcze zanim wyjmiesz je z piekarnika. Tak właśnie działają ciasteczka Gai – czekoladowe, miękkie, lekko chrupiące z zewnątrz, a w środku jeszcze bardziej czekoladowe dzięki warstwie roztopionej czekolady, która łączy dwie połówki w jeden smakowity duet.
Ponadto w tym przepisie wykorzystujemy dwa sposoby przygotowania czekolady: startą, która nadaje ciastu strukturę i intensywny smak, oraz rozpuszczoną – jako lepki, aksamitny krem do przełożenia ciastek. W związku z tym każde ciasteczko jest pełne czekoladowego aromatu i doskonale nadaje się do podania z filiżanką kawy, herbaty lub po prostu – do podjadania bez okazji.
Ciasteczka Gai z czekoladą – intensywnie czekoladowe i wyjątkowo aromatyczne
Składniki (na ok. 18–20 ciastek, czyli 9–10 „kanapek”):
300 g mąki pszennej
150 g ciemnej czekolady
150 g masła (w temperaturze pokojowej)
200 g cukru
2 łyżki kakao
2 jajka
2 łyżeczki cukru wanilinowego
Przygotowanie:
Krok 1 – czekolada:
Podziel czekoladę na dwie części. 100 g zetrzyj na tarce o drobnych oczkach. Pozostałe 50 g rozpuść w kuchence mikrofalowej (ok. 30 sekund, mieszając co 10 s) lub w kąpieli wodnej – czyli w misce ustawionej nad garnkiem z gotującą się wodą.
Krok 2 – masa:
W dużej misce połącz masło, cukier i cukier wanilinowy. Utrzyj na puszystą masę. Następnie dodaj jajka – jedno po drugim, cały czas mieszając. Wsyp kakao, startą czekoladę, a potem przesianą mąkę. Całość dokładnie wymieszaj – masa będzie gęsta, ale plastyczna.
Krok 3 – pieczenie:
Za pomocą łyżeczki nakładaj porcje masy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, zostawiając odstępy – ciastka nieco się rozpłyną. Piecz w nagrzanym piekarniku w 180°C przez około 15 minut, aż brzegi będą delikatnie chrupiące, a środek miękki.
Krok 4 – składanie ciastek:
Ostudź ciasteczka całkowicie. Połącz je parami, smarując jedno z nich rozpuszczoną wcześniej czekoladą. Sklej delikatnie i odłóż, by czekolada stężała.
Podanie:
Ciasteczka można delikatnie oprószyć cukrem pudrem lub polać dodatkową porcją czekolady. Przechowuj w puszce lub słoju – choć najprawdopodobniej znikną szybciej, niż myślisz.
Podsumowując:
Ciasteczka Gai to prosty, ale efektowny przepis, który zachwyca głębią smaku i zapachem. Jednakże największą ich zaletą jest to, że nie potrzebują żadnych dodatków – są kompletne same w sobie. W związku z tym doskonale sprawdzą się jako prezent, przekąska lub po prostu… mała przyjemność w ciągu dnia.
Podsumowując mam nadzieję, że potrawa wyszła obłędne! Jeśli chcesz być na bieżąco z innymi moimi i Bogusi przepisami to zapraszam na Instagram.
Więcej inspiracji z pewnością znajdziesz >> TUTAJ <<