Boże NarodzenieZupy
Tradycyjny barszcz czerwony
Kto czeka cały rok na barszcz z uszkami? Bez wątpienia jaaaa! Czekam i się doczekać nie mogę. Barszcz to u nas podstawa wigilijnego stołu. Zawsze robimy go przede wszystkim na wcześniej przygotowanym zakwasie. W rezultacie jego smak jest niepowtarzalny. Robimy barszczu wielki gar żeby cieszyć się jego smakiem przez kolejne dni świąt. A u Was? Jaka zupa gości na wigilijnym stole? Tradycyjny barszcz czerwony, a może grzybowa? Dajcie znać w komentarzu pod przepisem.
Tradycyjny barszcz czerwony
Składniki:
Zakwas:
- 1 kg buraków
- 1/2 główki czosnku przekrojonej w poprzek
- 6 liści laurowych
- 8 ziaren ziela angielskiego
- 25 ziaren czarnego pieprzu
- 2 łyżeczki soli
- około 1,5 l wody
Barszcz właściwy:
- 1 kg buraków
- 2 l wody
- 1 pęczek włoszczyzny
- 500 ml zakwasu buraczanego
- kilka suszonych grzybów np. borowików
- 2 cebule
- 2 kwaśne jabłka
- 1 główka czosnku
- 1 łyżka majeranku
- 2 liście laurowe
- 3 ziarna ziela angielskiego
- 6 ziaren pieprzu
- sól,
- pieprz
- ew. cukier np. biały
Przygotowanie:
Opis przygotowania zakwasu na barszcz znajdziecie >> TUTAJ <<
Krok 1:
Po pierwsze włoszczyznę i jabłka umyj, obierz, pokrój na mniejsze kawałki. Cebulę opal nad palnikiem lub na suchej patelni. Następnie pokrojone warzywa i cebulę zalej wodą w dużym garnku. Dodaj liść laurowy, ziele angielskie, majeranek, pieprz w ziarnach, suszone grzyby np. borowiki oraz główkę czosnku przekrojoną w poprzek. Zacznij gotować na małym ogniu.
Krok 2:
Buraki umyj i obierz. Pokrój w cienkie plastry, dodaj do garnka. Następne podgrzewaj całość na małym ogniu około 1,5 godziny, ale nie gotuj.
Krok 3:
Po upływie tego czasu przecedź barszcz, dodaj do niego zakwas. Podgrzej, ale nie dopuść do zagotowania. Na koniec jeżeli barszcz jest za kwaśny (my lubimy kwaśny), dodaj cukier.
Więcej inspiracji na pyszne przepisy świąteczne znajdziesz >> TUTAJ <<
Bądź na bieżąco z moimi przepisami, zapraszam na Facebook.
Ja może nie na święta, ale do takiego barszczu daje kawałek boczku wędzonego surowego 🙂 Bu
Od dziecka pamiętam tylko siemieniotkę z kaszą średnią,cebulą, zabielaną mlekiem z mąką lekko dosłodzoną. Konopi nie mielimy tylko tłuczemy 4×tluczkiem przez co nie jest gorzka. Proces 2 dniowy ale warto. Bez niej nie ma świąt. Zaopatrujemy całą rodzinę z zewnątrz. Ostatnie lata na stole obok siemieniotki pojawia się także dodatkowo barszcz lub grzybowa, którą przywożą swaci. Odbywa się mieszanie kultur. Jest smakowicie. Pozdrawiam i polecam
Kiedy solimy barszcz? Na samym początku czy pod koniec?
Barszcz z sole po troszku na początku, pośrodku i na końcu.
A co z cebulą?
Już poprawiłem.
Krok 1:
Po pierwsze włoszczyznę i jabłka umyj, obierz, pokrój na mniejsze kawałki. Cebulę opal nad palnikiem lub na suchej patelni. Następnie pokrojone warzywa i cebulę zalej wodą w dużym garnku. Dodaj liść laurowy, ziele angielskie, majeranek, pieprz w ziarnach, suszone grzyby np. borowiki oraz główkę czosnku przekrojoną w poprzek. Zacznij gotować na małym ogniu.
Czy można dodać suszone śliwki? Lubię taki dymny posmak….
Kuchnia to nie apteka możesz kombinować.
Włoszcsyzne z przyprawami należy gotować przed dodaniem buraków?
Zacznij gotować włoszczyznę, a następnie dodaj buraki i gotuj jak w przepisie.
W ogóle nie zagotowujemy barszczu? W jakiej temperaturze ma się robić?
Ma tylko mrugać czyli być gorące parujące, ale nie powinno się gotować.
Rozumiem, że jeśli potrzebuję barszczu 4l to podwajam składniki? Tutaj są tylko 2 l wody i pół litra zakwasu.
Tak.
Ile wcześniej trzeba zrobić zakwas ? Chyba się trochę zgapilam 🙁
Najlepiej 2 tyg przed Świętami. Możesz zrobić teraz, ale dalej trochę wody z ogórków.
Ja też 1 raz zrobiłam zakwas, wyszedł obłędnie pysznyMam pytanie ile wcześniej można przygotować barszcz na takim zakwasie???
Myślę, że ok 4 dni
Zrobiłam zakwas według przepisu pana Kuronia.
Nigdy wcześniej nie wyszedł mi tak pyszny barszcz czerwony!
Coś wspaniałego!
Polecam
Mój zakwas kisił się 3 tygodnie. Następnie przesłałam go do słoika( wyszedł mi litr). Połowę zużyłam dziś do barszczu,a resztę trzymam na święta.
Takie komentarze to miód na moje serce. Dziękuje bardzo, zrobiłaś mi poniedziałek 🙂
Pozdrawiam