Potrawa, która pojawiała się podczas jesiennego obrzędu pieczenia barana. Szczególnie znana jest na Śląsku Cieszyńskim, jako potrawa pasterska. My przygotowujemy to danie, przy okazji nocowania na Mazurach, gdy śpimy pod namiotami, a wieczorem ogrzewamy się przy ognisku. Pieczona lub prażonka to nic innego jak mięsno warzywny kociołek przygotowywany w żarze ogniska.
Pieczonka lub prażonka Macieja Kuronia
Składniki:
- 2 kg ziemniaków
- 500 g wędzonego boczku
- 500 g kiełbasy
- 3-4 cebule
- 4 ząbki czosnku
- 1 łyżka tłuszczu np. smalcu
- kilka liść laurowych, kilka ziaren ziela angielskiego
- po 1 łyżeczce majeranku, tymianku i kminku
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Krok 1:
Pieczonkę przygotuj w brytfance lub np. w żeliwnym garnku. Garnek posmaruj tłuszczem i wyłóż liśćmi kapusty.
Krok 2:
Następnie ułóż warstwami boczek, cebulę, kiełbasę i ziemniaki (obrane i pokrojone w plasterki). Ziemniaki posyp solą, pieprzem, ziołami, dodaj posiekany i utarty z solą czosnek.
Krok 3:
Warstwy powtarzaj układając na samej górze ziemniaki. Następnie całość przykryj liśćmi kapusty i szczelnie zamknij.
Krok 4:
Tak przygotowaną potrawę piecz ok. 2 godz. w rozżarzonym ognisku. W domu można przygotować ją oczywiście w piekarniku. Wtedy możesz ją piec krócej ok. 1-1,5 godz.
Podawaj np. z pajdą chleba i ogórkiem kiszonym.
Jeśli chcesz być na bieżąco z moimi przepisami to zapraszam na Facebook i Instagram.
Więcej pysznych inspiracji na mięso w roli głównej znajdziesz >> TUTAJ <<