Polędwiczki faszerowane żurawiną i serem pleśniowym to świetna, pyszna propozycja obiadowa. Muszę przyznać, że smak mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Na pewno to danie wchodzi do naszego grillowego menu na stałe. Koniecznie spróbujcie i dajcie znać jak Wam smakowało.
Polędwiczki faszerowane żurawiną i serem pleśniowym
Składniki:
- 2 polędwiczki wieprzowe
Marynata:
- 5 łyżki sosu sojowego jasnego
- 1 łyżeczka tymianku świeżego
- 50 ml oleju roślinnego np. rzepakowego
- 1 łyżeczka oregano świeżego
- 1 łyżka miodu np. lipowego
- sok z 1/2 cytryny
- sól, pieprz
Farsz:
- 100 g sera blue (np. lazur, rokpol)
- 80 g suszonych żurawin
- 1 pęczek natki pietruszki
- 2 ząbki czosnku
- skórka z jednej cytryny
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Krok 1:
Czosnek i natkę drobno posiekaj. Jeśli żurawina jest bardzo sucha, namocz ją 2 godziny wcześniej w wodzie. Wymieszaj widelcem rozdrobniony ser z osączonymi żurawinami, czosnkiem, natką pietruszki i skórką z cytryny.
Krok 2:
Polędwiczki oczyść z błon. Od grubszej strony (głowy) wbij palec lub np. trzonek drewnianej łyżki i zrób kieszeń prawie do końca. Mięso nafaszeruj masą (jeśli masz czas to możesz schłodzić nadziewanie będzie łatwiejsze do faszerowania).
Krok 3:
Zawiąż końcówkę z otworem sznurkiem gastronomicznym lub np. białą nicią. Tak przygotowane mięso zalej marynatą, odstaw na minimum 2 godziny w chłodne miejsce. Mięso osącz z nadmiaru marynaty, piecz na dobrze rozgrzanym grillu po 10 minut z każdej strony (zależy od grubości polędwiczki). Smaruj od czasu do czasu pozostałą marynatą.
Doskonale pasuje do tego dania np. surówka z młodej kapusty i młode ziemniaki w mundurkach.
Jeśli chcesz być na bieżąco z moimi przepisami to zapraszam na Facebook i Instagram.
Więcej pysznych obiadowych inspiracji znajdziesz >> TUTAJ <<