Dania główneWołowina, Cielęcina
Sznycel z jajkiem sadzonym – przepis krok po kroku
Jakiś czas temu byliśmy w Zakopanem i jedliśmy u naszego przyjaciela Sławka Kardasia wspaniały sznycel cielęcy. Dlaczego o tym piszę? Ponieważ Bogusia przypomniała sobie smak tego cudownego kotleta i stwierdziliśmy, że musimy przygotować na ten temat wpis, co niniejszym dzisiaj robimy. Poniżej znajdziecie przepis na cudowny sznycel cielęcy z jajkiem sadzonym.
Sznycel cielęcy z jajkiem sadzonym
Składniki:
- 2 kotlety cielęce z kością (górka), każdy o wadze około 240 g
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 3 liście laurowe
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 2 kefiry Robico o pojemności 400 g
- 4 jajka
- mąka pszenna
- bułka tarta
- olej roślinny do smażenia np. rzepakowego
- sól, czarny pieprz
Przygotowanie:
Krok 1:
Kotlety dobrze jest wyjąć na godzinę przed przygotowaniem, mięso łatwiej się rozklepuje, a temperatura przy smażeniu szybciej dochodzi do środka sznycla. Jeśli mięso ma jakieś przerosty lub błony usuń je za pomocą ostrego noża.
Po pierwsze cielęcinę ułóż na desce i delikatnie rozklep przez folię spożywczą tłuczkiem do mięsa, uważając na kość aby jej nie potrzaskać.
Krok 2:
Po drugie rozklepane sznycle przełóż do miski. Następnie dodaj pokrojoną w grube plastry cebule, rozgnieciony czosnek, liście laurowe, ziele angielskie, 1 kefir Robico, pieprz i 1 łyżeczkę soli. Odstaw na minimum 2 godziny, optymalnie smakują jeśli zostawimy je na całą noc w lodówce.
Krok 3:
Po tym czasie kotlety osusz z nadmiaru marynaty ręcznikiem papierowym. Następnie panieruj klasycznie najpierw w mące pszennej, potem w roztrzepanym jajku i na końcu w bułce tartej.
Krok 4:
Sznycle smaż na rozgrzanym oleju roślinnym. Temperatura nie powinna być za wysoka, mięso musi się smażyć około 4-5 minut z każdej strony. Na koniec układam kotlety na kratce, aby mięso odpoczęło przez 2-3 minuty. Na ręczniku papierowym panierka się zaparza i zaczyna odchodzić od cielęciny.
Sznycle bez wątpienia najlepiej smakują z jajkiem sadzonym, domowymi frytkami i mizerią ze szczypiorkiem. Nie zapomnijcie o szklance kefiru, oczywiście od Robico 😉
Na koniec kilka porad:
- Cielęcina jest mięsem dość drogim, dlatego najlepiej zaopatrzyć się w nią u sprawdzonego dostawcy.
- Frytki warto przygotować z całych ziemniaków łącznie ze skórką, mają wtedy więcej smaku.
- Jajka kupujemy z chowu ekologicznego! Ich hodowla jest o wiele bardziej humanitarna niż z chowu klatkowego, czy ściółkowego.
- Do picia i marynowania używamy najlepszego kefiru, znaczy się ROBICO.
Sznycel cielęcy z jajkiem sadzonym poleca się do przygotowania. W razie jakichkolwiek pytań lub wątpliwości piszcie komentarze, jestem na kulinarnym posterunku.
SMACZNEGO!!!
Bądź na bieżąco z moimi przepisami, zapraszam na Facebook i na moją grupę.
Więcej obiadowych inspiracji znajdziesz >> TUTAJ <<