Dania główneWieprzowina
Wieprzowina smażona z warzywami
Wieprzowina smażona z warzywami to pomysł na super szybkie danie, który narodził z potrzeby chwili. Jak wiele podobnych dań weszło potem na stałe do naszego menu. Do przygotowania tej potrawy wystarczy kawałek apetycznej wieprzowiny np. szynka lub schab, oraz trochę warzyw, nie muszą być pierwszej świeżości. Następnie około 40 minut przygotowań i danie obiadowe wjeżdża na stół. Zapraszam do lektury przepisu!
Wieprzowina smażona z warzywami – najlepszy przepis
Składniki:
- 400 g wieprzowiny np. szynki lub schabu
- 1 papryka
- 1/2 cukinii
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 3 łyżki sosu do karkówki i żeberek, ja wybieram Roleskiego
- 2 łyżki oleju roślinnego np. rzepakowego
- sól
- pieprz np. czarny
Sposób przygotowania:
Krok 1:
Po pierwsze wieprzowinę pokrój w cienkie plasterki, możesz użyć: szynki, schabu lub np. polędwiczki wieprzowej. Następnie mięso dopraw solą i pieprzem. Smaż na rozgrzanym oleju roślinnym do zrumienienia wieprzowiny.
Krok 2:
Następnie dodaj warzywa pokrojone w większe paski: paprykę, cukinię, cebulę. Dopraw solą i pieprzem, smaż 10 minut, od czas do czasu mieszając. Kiedy warzywa będą miękkie dodaj czosnek pokrojony w plasterki. Na koniec dodaj sos do karkówki i żeberek.
Danie podawaj np. z pieczonymi ziemniakami lub frytkami.
Bądź na bieżąco z moimi przepisami, zapraszam na Instagram
Po więcej przepisów na dania główne zapraszam >> TUTAJ <<
Szukałam przepisu, który pozwoliłby połączyć warzywa i mięso (taki wariant lubi mój dorastający syn). Dzisiaj zrobiłam na obiad danie z Pana przepisu. Przepis jest świetny: łatwy do zrobienia, nie zabiera dużo czasu (ważne dla pracujących) a efekt końcowy jest bardzo smaczny (użyłam szynki wieprzowej, podałam z ryżem). No i odkryłam sos Rolewskiego (na co dzień nie używam gotowych sosów).
Przepis wpisuję do domowego zeszytu z przepisami. Bardzo dziękuję za pomysł.
Uwielbiam czytać takie komentarze. Dziękuję bardzo, zrobiłaś mi weekend 🙂
Świetny pomysł na obiad – pyszne i proste w przygotowaniu! 🙂
Dzięki 🙂
Zrobione i zjedzone i to ze smakiem, ciekawe urozmaicenie dań z wieprzowiny. Ja jako fan potraw z woka rodem z Chin i okolic, śmiało mogę nazwać te danie takim naszym polskim stir-fry (różniącym się głównie smakiem i długością smażenia) , równie apetycznym jak wersje z dalekiego wschodu
Łukasz,
Fajnie, że smakowało. Nazwa „polskie stir-fry” jak najbardziej ciekawe 🙂
Pozdrawiam