Zrazy wołowe są bardzo popularnym daniem w naszym kraju. Ale czy ktoś z Was jadł zrazy cielęce? Ja je uwielbiam! To bez wątpienia przepyszna alternatywa dla klasyku. Dlatego dzisiaj przychodzę do Was z przepisem mojego taty na zrazy cielęce z tymiankiem. Są przepyszne, delikatne, kruche, aż rozpływają się w ustach. Koniecznie wypróbujcie i dajcie znać w komentarzu jak Wam smakowały.
Zrazy cielęce z tymiankiem Macieja Kuronia
Składniki:
- 1 kg cielęciny na sznycle
- 150 g tartej bułki
- 250 ml śmietany 22 %
- 50 ml mleka
- 150 ml bulionu np. wołowego
- 2 jajka
- 2 łyżki tymianku
- po pół pęczka: koperku i pietruszki
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki oleju np. rzepakowego
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Krok 1:
Mięso umyj i dokładnie osusz przy pomocy ręczników papierowych. Następie pokrój w plastry i rozbij delikatnie zamoczonym w wodzie tłuczkiem.
Krok 2:
Dokładnie wymieszaj ze sobą posiekane zioła (koperek i pietruszkę), sól, pieprz, bułkę tartą, jaja, następnie mleko i łyżkę masła.
Krok 3:
Posmaruj płaty mięsa przygotowanym farszem i zawiń, następnie zwiąż bawełnianą nicią i obsmaż na oleju aż do zrumienienia. Podlej wywarem i duś do miękkości, na końcu wlej śmietanę.
Jeśli chcesz być na bieżąco z moimi przepisami to zapraszam na Facebook i Instagram.
Więcej pysznych, mięsnych inspiracji znajdziesz >> TUTAJ <<
