Przetwory
Buraczki tarte do słoików. Przepis krok po kroku.
Buraczki tarte do słoików
Składniki:
- 3 kg buraków
- 200 ml octu spirytusowego
- 220 g cukru
- 50 g oleju roślinnego
- 10 ziaren pieprzu czarnego
- 4 liście laurowe
- 6 ziaren ziela angielskiego
- 5 goździków
- 2 płaskie łyżki soli
Przygotowanie:
Buraki dokładnie umyj i ułożyć ciasno w dużym garnku. Zalej zimną wodą, gotuj do miękkości. Każdy burak ma inną długość gotowania, jeden gotuje się 1 godzinę, a inny 2 godziny. Dlatego warto sprawdzać ich twardość w trakcie, na przykład wykałaczką. Można średnio przyjąć, że 90 minut wystarczy. Buraki pozostawi w wodzie z gotowania do przestygnięcia. Potem w rękawiczkach obierz bez noża, skóra praktycznie sama schodzi 🙂
Kiedy buraki się studzą przygotuj zalewę. Na suchej patelni podpraż wszystkie przyprawy: pieprz, liście laurowe, ziele angielskie i goździki. Nie jest to konieczne ale w ten sposób uwolnią swoje olejki eteryczne. W rondelku zagotuj ocet, olej, cukier i sól. Kiedy składniki się połączą wsyp podprażone przyprawy, gotuj na małym ogniu aby smaki się przeniknęły, około 3 minuty.
Obrane buraczki zetrzyj na tarce o grubych oczkach do dużej miski.
Zalej gotową marynatą, może być jeszcze ciepła.
Dokładnie wymieszanymi i przyprawionym i buraczkami napełnij wyparzone słoiki. Zostaw 2 cm od brzegu, dociśnij buraczki w słoiku, aby pozbyć się nadmiaru powietrza. Pamiętaj ranty słoików muszą być czyste.
Mocno zakręcone słoiki włóż do garnka z wyłożonym dnem, np. ściereczką. Zalej zimną wodą do ¾ wysokości słoików. Pasteryzuj 30 minut od momentu zagotowania. Następnie postaw wieczkiem do dołu, pozostaw do wystygnięcia. Przechowuj w ciemnym chłodnym miejscu.
Najlepiej smakują jako baza do surówek, dodatek do zup lub na ciepło z patelni.
Buraczki tarte do słoików. Przepis krok po kroku
Jednymi z moich ulubionych, obowiązkowych przetworów na zimę są Buraczki tarte do słoików. Muszą znaleźć się w mojej „spiżarni”, rewelacyjnie ułatwiają pracę w kuchni i pozostawiają w chłodniejsze dni namiastkę lata.
Skromne własne zasoby
Przetworów nie robię jak szalony ale buraczki tarte do słoików to absolutny „must have”. Tak samo jak OGÓRKI CURRY (link) albo KONFITURA ŚLIWKOWA (link) Zamiast głowić się jaki przygotuję dodatek do obiadu, po prostu wyjmuję słoik tych magicznych buraczków i sprawa rozwiązana. Z drugiej strony nie muszę produkować masy weków, bo przecież sporo dostaję od dziadków i innych dalszych i bliższych znajomych. Ale jakieś skromne własne zasoby trzeba mieć 😉
Zapraszam do zapoznania się z przepisem krok po kroku na buraczki tarte do słoików. To przepis sprawdzony i idealny.
SMACZNEGO!!!
Najlepsze buraczki, jakie kiedykolwiek robiłam!
W drugiej partii dałam trochę mniej octu, a do przypraw dodałam ząbek czosnku, też wyszły pyszne.
Dziękuję za super przepis, który zostanie z nami na stałe. 🙂
Genialny przepis! Robię już trzeci rok!
Swietny przepis zrobilam dziekuje:)
Podobno octu nie należy gotować.
bzdury
A do zalewy nie dodajemy wody?
Nie nie dodajemy wody. Przepis jest w porządku.
Najlepsze buraczki do zajadania w grudniu już smakują idealnie… A co dopiero po wyjęciu ich do np… „schabowych”. Zrobiłam, posmakowałam POLECAM
Ten przepis jest fenomenalny, dziekuje
Czy według tego przepisu mogę przygotować buraczki tarte na małych oczkach?
Jak najbardziej 🙂
a można tak po ludzku napisać składniki .Na szklanki ?
Jestem zwolennikiem przeliczania na gramy, wystarczy zakupić najtańszą wagę kuchenną i voila. Natomiast coraz rzadziej można spotkać typowe szklanki 250 ml i to jest problematyczne w przepisach na szklanki.
Pozdrawiam
Bardzo dobry przepis. Wypróbowałam i są na prawdę pycha.
Monika, dziękujemy za miłe słowa. To także mój ulubiony przepis na buraczki do słoika. Bardzo potem ułatwiają życie w kuchni 🙂
Pozdrawiam
Witam Panie Jakubie, to najlepszy przepis na buraczki jaki kiedykolwiek sama zrobilam. Mieszkam za granica i przypomnial mi sie smak z dziecinstwa od babcinych buraczköw. Bardzo dziekuje i tak dalej.Milego dnia zycze.
Bardzo dziękuję za miłe słowa! Niech służy i wędruje z rąk do rąk 🙂
Pozdrawiam
Super przepis,ja bardzo uwielbiam buraczki pod każdą postacią -na pewno spróbuję ich.Pozdrawiam serdecznie.
My również pozdrawiamy 🙂 zapraszam na naszą grupę na facebooku : https://www.facebook.com/groups/2073786229574855/
Olej jest tłuszczem. Witaminy rozpuszczają się w tłuszczach. Dodatkowo buraczki są lśniące szkliste i błyszczące. Każda szanująca się surówka i sałatka ma w sobie olej, oliwę bądź inny tłuszczyk☺
Prawdę mówisz. Dlatego w odróżnieniu od większości przepisów ja do buraczków olej dodaje 🙂
Pozdrawiam
Może byc ocetjablkowy?
Tak, może być ocet jabłkowy.
Po co olej? w sposobie przygotowania nie ma o nim mowy? Przyprawy prażymy na suchej patelni?
Olej dodajemy do zalewy razem z octem. Natomiast przyprawy prażymy zawsze na suchej patelni. Pozdrawiam 🙂
Buraczki są wysmienite same w sobie, moim zdaniem cukier to zbytek.
A olej?
Olej dodajesz do zalewy razem z octem.