Są takie poranki, kiedy jedyne, czego potrzebujemy, to coś ciepłego, sycącego i naprawdę pysznego. Owsianka niebiańska to propozycja, która spełnia wszystkie te kryteria – łączy w sobie wartościowe płatki, chrupiące orzechy, aromatyczne suszone owoce i nutkę jabłkowej świeżości. Innymi słowy – to śniadanie, które koi zmysły i daje energię na cały dzień.
Ponadto jej przygotowanie jest szybkie i proste, więc bez trudu można włączyć ją do codziennej rutyny – zwłaszcza w chłodniejsze dni, kiedy potrzebujemy dodatkowego ciepła i komfortu.
Owsianka niebiańska – rozgrzewające śniadanie pełne dobra
Składniki (porcja dla 1–2 osób):
½ szklanki płatków owsianych
½ szklanki płatków pszennych (lub dodatkowe owsiane)
garść orzechów laskowych
garść suszonych moreli
garść suszonych śliwek
garść siemienia lnianego
garść sezamu
1 jabłko
ewentualnie płatki migdałowe (opcjonalnie)
woda (do gotowania)
miód do podania
mleko – do podania, ciepłe lub zimne
Sposób przygotowania:
Krok 1 – przygotowanie składników:
Morele i śliwki pokrój w paseczki, orzechy lekko posiekaj. Jabłko obierz i pokrój w kostkę lub cienkie plasterki – wedle uznania.
Krok 2 – gotowanie owsianki:
Do garnka wsyp płatki, dodaj wszystkie przygotowane bakalie i owoce: śliwki, morele, jabłko, orzechy, a także siemię lniane, sezam i – jeśli chcesz – płatki migdałowe. Zalej wodą tak, aby przykryła składniki i gotuj na małym ogniu przez około 10–15 minut, mieszając od czasu do czasu. Owsianka powinna zgęstnieć i zyskać kremową konsystencję.
Krok 3 – podanie:
Gotową owsiankę przełóż do miski, polej odrobiną mleka (ciepłego lub zimnego, według upodobań) i posłódź miodem. Możesz udekorować dodatkową porcją orzechów lub plasterkami jabłka.
Podsumowując:
Owsianka niebiańska to śniadaniowy klasyk w odświeżonej, bogatej wersji. Jednakże mimo swojej prostoty, zachwyca smakiem i syci na długo. W związku z tym warto włączyć ją do codziennego menu – nie tylko jako poranny posiłek, ale także jako szybki lunch czy deser na ciepło. Zdrowo, pysznie i domowo – czego chcieć więcej?
Podsumowując mam nadzieję, że potrawa wyszła obłędne! Jeśli chcesz być na bieżąco z innymi moimi i Bogusi przepisami to zapraszam na Instagram.
Więcej inspiracji z pewnością znajdziesz >> TUTAJ <<