Rosół! Temat rzeka! W naszym kraju to danie traktowane jest jako dobro narodowe! Leczy smutki, niestrawność, grypę i przeziębienie. Polecana jest w każdym wieku. Nie znam osoby która nie lubi tej zupy! Znam natomiast chyba z 500 przepisów na idealny rosół. Każdy z tych pochodzi z innego rejonu Polski. Wy na pewno też macie swoją ulubioną recepturę.
Pamiętajcie, że najważniejsze w rosole są składniki, dlatego warto zaopatrzyć się w wiejską kurę. Gdzie ją znaleźć? Najlepiej wybrać się na najbliższy bazarek i popytać. Prawdziwa wiejska kura ma inny lekko żółty kolor skory, niż drób przemysłowy. Poza tym kolor mięsa jest ciemniejszy, bardziej jak w dziczyźnie. Na moim bazarku przy ulicy Broniewskiego na warszawskich Bielanach płacę 25 zł za sztukę. Wolę sobie nadmiar zamrozić, niż raczyć się kurczakami z supermarketu.
Dobrze także mieć warzywa ze sprawdzonego źródła, ja zaopatruję się u swojego dziadka, który ma gospodarstwo rolne we wsi Bramki koło Błonia. Wy poszukajcie warzyw na tym samym bazarku, na którym na co dzień kupujecie, upieczecie 2 pieczenie na jednym ogniu.
Kiedy już masz te składniki to połowa sukcesu 🙂 Następną rzeczą którą wpływa na smak, jest podprażenie przypraw na patelni. Uwalniają one swoje olejki eteryczne i korzystnie wpływają na aromat zupy. Warto także przyrumienić z przyprawami cebulę.
Przepis na idealny rosół drobiowy
Składniki:
- Pół wiejskiej kury rosołowej
- 5 średnich marchewek
- ćwiartka selera
- 2 pietruszki
- 20 cm zielonej części pora
- 1 nieobrana przypalona cebula
- 3 gałązki natki pietruszki
- 3 gałązki tymianku
- 2 liście laurowe
- 12 ziaren pieprzu
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 1 duża łyżka soli
- 3 litry wody
Krok 1:
Do 5 litrowego garnka wlej 3 litry wody, włóż kurę wsyp pół łyżki soli i gotuj 60 minut na wolnym ogniu. Oczywiście jeśli dodacie jeszcze kawałek wołowiny typu pręga lub szponder to na pewno zupie nie zaszkodzi 😉
Krok 2:
Kiedy na wywarze pojawią się szumowiny ściągnij je łyżką.
Krok 3:
Po godzinie do wywaru dodaj delikatnie podprażone przyprawy na patelni.
Krok 4:
Następnie dodaj resztę składników i gotuj na wolnym ogniu przez 2 godziny.
Jeśli chcesz być na bieżąco z moimi przepisami to zapraszam na Facebook i Instagram.
Więcej pysznych inspiracji na zupy znajdziesz >> TUTAJ <<
Bardzo polecam. Najlepiej zrobić dokładnie tak jak napisane. Rosół wyszedł wyśmienicie.
Nawet rosół zrobiony według przepisu mamy nie smakował mi tak jak ten. Pycha!
Mam pytanie odnośnie cebuli, dlaczego ma być nieobrana? Chodzi o kolor, czy o coś innego? Pytam, bo zawsze obieram, cała resztę robię dokładnie tak jak w przepisie, pozdrawiam i dziękuję za fajne przepisy ☺️
Skórka barwi rosół na ładny rubinowy kolor, dlatego nie obieram cebuli.
Spróbuj dodać w całości, zobaczysz robi to różnice.
Polecam mix kawałek kury, skrzydło indyka i szponder wołowy i dużo włoszczyzny. Głęboki mięsny smak…
Pyszka zestaw, dzięki 🙂
Robiłam z Pana przepisu, dodałam tylko trochę mięsa z indyka. Wyszedł pyszny.
Indyk jak najbardziej pasuje, najlepsze są skrzydła,szyja lub „golonka” te tłustsze elementy.
Pozdrawiam Aniu 🙂
Rosół to dla mnie danie bez którego nie ma niedzieli. Zgadzam się że ilu kucharzy tyle idealnych przepisów, każdy smakuje inaczej, ale to jest właśnie magia rosołu 😉
Osobiście uwielbiam rosół z perlika i nie wyobrażam sobie nie dodać czosnku.
Chyba pół kury to trochę za mało na 3 l wody. Moja babcia opiekała krótko w piecu
wszystkie jarzyny.
Pół dużej kury w zupełności wystarczy. W efekcie otrzymujesz 1,5 litra mocnego rosołu. Ja opiekam tylko przyprawy, ale spotkałem się z opiekaniem warzyw.
A moim zdaniem każdy przepis na rosół jest dobry, ale najlepszy jest gotowany długo, powolutku na piecu 🙂 Może to tylko iluzja, ale czego bym nie zrobiła, nie smakuje mi tak jak rosół u babci, a mam już 30 lat. A moja babcia za każdym razem rosół doprawia „jak wyjdzie i co było w domu”, czasem dodaje dwa rodzaje mięsa czy prawdziwą kurę, a czasem nie, raz jest lubczyk, innym razem nie doda ziela angielskiego, tylko że na kuchennym piecu, zawsze pyszny.
Masz rację, na kuchni opalanej węglem. Dzięki za mądry komentarz 🙂
A jakieś propozycje co zrobić z mięsa z rosołu oprócz pierogów z mięsem, a najlepiej przedstawienie kilku wariacji Pozdrawiam
Np. Krokiety z mięsem
https://kuron.com.pl/krokiety-z-miesem/
Jak dla mnie za duzo marchwi.jest za slodki.dodaje wolowinki kawalek i kaczki i tylko ziele angielskie
Taki moj smak.pozdrawiam
Witam Może to herezja ale polecam do rosołu dodać parę kropel sosu rybnego pogłębia smak. Pozdrawiam
Dlaczego herezja, jesteśmy otwarci na nowe doznania smakowe. Mam w domu sos rybny, wypróbuje następnym razem.
Warto eksperymentować: ja dodaję różne składniki kiedy chcę coś zmienić. Kiedyś dodałem kawałek skórki od parmezanu i miał fajny serowy posmak.
Albo zamiast cebuli i natki palony imbir i kolendrę, wyszło pyszne 🙂
Pozdrawiam
Ja dodaję obranego buraka, którego wyciągam odrazu jak tylko się rosół zagotuje, wtedy uzyskuję ładny, żółty kolor. Nie można gotować z burakiem, bo zrobi się różowy…
Paula,
Nie próbowałem ale uważam, że przypalona cebula + długie gotowanie wystarczy.
Ja zaś do rosołu dodaję wiązkę kopru,pewnie dlatego że go uwielbiam. A tak to robię rosołek identycznie jak ty. Pozdrawiam serdecznie.
Gosia,
Jak zostają mi końcówki koperku to też dodaję ale wolę natkę pietruszki 😉
Pozdrawiam
Ja do rosołu warzywa dodaję na około 25 minut przed końcem gotowania i troszke mniej niz w Pana przepisie ..Próbowałam różne sposoby ,ten sposób dla mnie jest najlepszy .
Grażyna,
Warzywa nadają zupie kolor i smak. Po 25 minutach mam wrażenie, że są twardawe a kolor rosołu jest nijaki.
Pozdrawiam
ja tez osobiscie uwazam,ze ziele i listek plus czosnek to juz wywar do galarety, a nie do rosolu natomiast lubczyk jak najbardziej.Tradycyjny rosol to jest dobranie kilku odpowiednich kawalkow roznorodnego miesa i wloszczyzna.Smacznego!!!
Dolores,
Rosół jest i będzie zawsze tematem indywidualnym. Jak to się mówi „ile osób tyle rosołów”. I coś w tym jest, nigdy nie dostałem tylu wiadomości, co w sprawie rosołu. Dlatego ta zupa jest zupą narodową, każdy ma swój przepis idealny 🙂
Pozdrawiam
Witam, nie będę polemizować co do przypraw bo te każdy daje według upodobań. Mogę tylko dodać, że ja gotuję rosół na kilku rodzajach mięsa. Daje mięso kurczaka, wołowinę i albo mięso indyka albo kaczki ( co w danej chwili jest dostępne).
Jolanta,
To jest przepis na bazie kury rosołowej. Uwielbiam też z dodatkiem pręgi wołowej. A najbardziej gęsi lub kaczki ale żona nie przepada ma jakiś uraz z dzieciństwa 😉
U mnie podobnie ale tylko 3 marchewki izamiast tymianku daje lubczyk i kawałek chudego mięsa wołowego.
Leszek,
Lubczyk dajemy w sezonie jak nam obrodzi. A z wołowiny uważam, że najlepsza pręga. Ach ten kleik 😉
Przepraszam, ale dla mnie prawdziwy rosół to ten bez ziela angielskiego i liści laurowych. Taki przygotowywała moja babcia, taki gotuje moja mama i cała jej rodzina i taki gotuje ja.
Z dodatkiem liścia i ziela to prawie krupnik, tylko bez kaszy : /
Każdy ma swój przepis, ja robię z liściem i zielem angielskim. Niektórzy robią z dodatkiem kapusty, mi to nie pasuje. Nie będę się spierał bo to nie ma sensu. Natomiast nie ma czegoś takiego jak „prawdziwy” rosół, czy inne danie. Musiałby być jakiś przepis-wzór (niczym metr z Sevres) a takiego nie ma.
Pozdrawiam
Ja oprócz tych wypisanych składników dodaję cząstkę kapusty włoskiej i kilka prawdziwków suszonych , których w tym roku było nadmiar. Paluszki lizać aż do łokci
Stefan ja jestem otwarty na wszystkie propozycje i mam świadomość, że każdy rosół robi inaczej. Wszystkie pyszne